MWMWMWMWW

Zed

Sęk w tym, że alkohol nie służy do wąchania, tylko do picia. Ten spożywczy przynajmniej. A z doświadczenia wiem, że jak się go wypije, to nie czuć aż tak smrodu. Przynajmniej nie w towarzystwie innych pijących ;p

Moongroow

A wiec pijmy alkohol ile sie da ;P Skoro tak ladnie zabija zapachy Wink

Drake · Gość

Dzieci dzieci Smile

Tanie wina ostatnio generalnie Fresco - dycha od butelki? Tanie jak barszcz Smile

A dostało nagrodę (srebrny medal w kategorii "wina ekonomiczne" - mwahaha Smile

)w konkursie winiarskim, bodaj Toruń, roku nie pomnę, ale albo 97 albo 2001. Poza tym nie tyka się czeskiego absyntu, bo ten tani, którym się chłopcy i dziewczęta przeważnie zadawalają jest obrzydliwy w smaku (piołun plus anyż jest fajny, ale dodatki zmieniają to w coś w stylu borygo) a efekty daje mizerne. Ten dobry zresztą też, bo prawnie regulowana jest zawartość związku czynnego piołunu, czyli thujonu (halucynogen o którym mowa) a współczesny absynt produkuje się z hodowlanych odmian zamiast z dzikiego piołunu, stąd i efekt mizerny. A pić tak w ogóle pija się miody pitne i basta! Very Happy

I to nie byle jaką Złotą pasiekę z Tesco - to obrzydlistwo psuje tylko szlachetnemu trunkowi reputację Smile

Grzaniec polski z Apisa to druga rzecz której się lepiej wystrzegać. Za to już Bernardyński jest całkiem przyzwoitym miodkiem, nie wspominając już o produktach z Pasieki Jaros. Jeśli komuś Dwójniak Maliniak będzie jechał spirytem to za taką zniewagę osobiście skręcam kark przy samej dupie.

Moongroow · Wysłany: Pon 21:18, 12 Mar 2007 Temat postu:

Drake dzięki za wyczerpującą odpowiedź ;p ale jednak, alkohol to ciekawy temat, nie wiem czemu wszyscy tak milczą ;p