kilka słów o...

Thorgee

O ile sobie przypominam, wiele razy wytykałem ci manię wielkości w prywatnych rozmowach... "ty po prostu nie możesz zaakceptować faktu, że ktoś może cokolwiek zrobić lepiej, czy wiedzieć więcej od ciebie na jakikolwiek temat".

Chupacabras

MIHO

Heh... Chupacabras, widzisz, fakt, ze na forum mam wszystko razem w jednym miejscu. Tylko widzisz, ja o tym temacie nie wiedzialam wiec to jest poprostu obgadywanie a nie mowienie mi wprost co wam we mnie nie pasuje. I czym jest niby ten temat jak nie wyzalaniem sie ze MIHO jest wredna i niedobra i jak to mi powiedziala czy dokuczyla? I jeszcze jedno, nasza rozmowa wygladala inaczej niz tu przytoczyles. Nie chodzilo mi o to, ze jestes nic nie wart bo masz 16 lat ale o to ze granie z 16 latkami rozni sie niz granie z 26 latkami i jeszcze pare innych rzeczy. Nie bede tlumaczyc o co chodzi bo widze, ze i tak mnie nie zrozumiales. Albo inaczej, zrozumiales tak jak ci wygodniej.
Tak Thorgee, wiele razy mi to mowiles ,co jednak nie przeszkodzilo ci obsmarowac mi dodatkowo tylek na tym forum. Dziekuje bardzo... I dobrze wiesz, ze moge zaakceptowac fakt, ze ktos jest w czyms lepszy ode mnie czy lepiej sie na czyms zna. Ale jakby to wygladalo jakbys cos takiego napisal na tym forum!? Niedoczekanie moje, co?
Integral, piszesz: "ale to ona rozpowiada o moim zyciu prywatnym" Jakos sobie nie przypominam co to niby mialoby byc jako, ze twoja osoba malo mnie interesjue i nie wiem czemu mialabym o tobie cokolwiek gadac. Tym bardziej, ze nic nie wiem o twoim zyciu prywatnym i wiedziec nie chce.
To chyba tyle, wiecej sie nie bede produkowac bo juz macie wyrobiona opinie o mnie (dzieki to, jakze trafnej ocenie mojej skromnej osoby przez KeYeRa) i tak jej nie zminice.
I co, ulzylo wam? To sie ciesze...

Minerados

Zapodam cytat z pewnej sesji rpg... "Do gry z [cenzura... nie wolno podawać imion i nazwisk] przydaje sie paranoja..." Posiadając ciekawe schorzenie psychiczne jak na przykład schizofrenia paranoidalna z napadami agresji (uwielbiam tą nazwe ^^) odgrywa sie lepiej niektóre postacie. Tak więc 16 latek (cicho że mam 16 lat bo zabije...) może grać na poziomie nawet 30 latka jeżeli jego psychika jest do tego zdolna. Ale skoro to temat o MIHO to powiem jedno. Nic do niej nie mam Razz

Chupacabras

Sorry MIHO, ale twoje zdanie na temat mojego wieku tak zabrzmiało jakbyś uważała że jestem nic nie wart bo mam 16 lat. Jeśli nie tak miało to zabrzmieć, to uczciwie Cię przepraszam. Druga sprawa, granie ze starszymi rzeczywiście znacznie się różni. Grałem z kilkoma "od lat 18" i było nudno, grało się powoli i "tych starszych" bardziej interesowały książkowe epitety o sytuacji w grze niż sama gra. Pozwolę sobie przypomnieć że tak też było z Tobą. Przez ok. 50 minut gry nasza drużyna zdążyła się ukryć w krzakach a potem przejść przez rzekę. I to była jedyna akcja nie licząc kilku kartek barwnych opisów walki dzikusów nieopodal. Sorry, ale ja wolę jak coś się dzieje, a nie tony epitetów. A z tym właśnie kojarzę grę ze starszymi.

PS. Jeszcze raz przepraszam że źle zrozumiałem to co o mnie mówiłaś. Wink

Btw, nie wiedziałem że ty nie wiesz co tutaj piszemy.

Minerados, nie chodziło mi o to że 30 latek gra na innym poziomie niż 16 latek. 30 latek gra nuuuudno. Ci z którymi grałem głównie siedzieli w tawernie, i za nic nie mogłem ich stamtąd wyciągnąć. ;-P

MIHO

Chupacabras, ja nie mam niestety wplywu na to jak ktos odbierze moje slowa i jak je sobie zinterpretuje. I widzisz, wreszcie rozumiesz o co mi chodzi gdy mowie, ze inaczej gra 16 latek a inaczej 26 latek. Bo chodzi tu o to, ze w zaleznosci ile ma sie lat to oczekuje sie od rpg czego innego. Widzisz, ty sie nudzisz jak sesja sie "wlecze" a kto inny moze nudzic sie wtedy gdy dla ciebie sesja bedzie ciekawa. Rzecz gustu i upodoban. Ciesze sie, ze sobie to wyjasnilismy i doszlismy do porozumienia. Szkoda tylko ze na tym forum...
I jeszcze jedno, nie ze zlosliwosci to pisze ale zeby sprecyzowac:
epitet to wyraz, ktory okresla rzeczownik np: durna baba
Nie wiem o jaki wyraz ci chodzilo gdy pisales "bardziej interesowaly ksiazkowe epitety o sytuacji w grze" czy "a nie tony epitetow". Ale slowo epitet chyba tu nie pasuje Wink

Moze slowo "opis" by tu bardziej pasowalo?

PS: Jak juz jestem przy precyzowaniu;
Integral, napisalas: "juz od dawna mam ochote jej wyperswadowac co o niej mysle"
Wyperswadowac znaczy tyle co odwiesc kogos od danego zamiaru. Nie wiem o jaki wyraz ci chodzilo (moze o "nawrzucac" ew "nawymyslac"?) ale sama przyznaj, ze glupo brzmi to co napisalas. Wychodzi na to, ze chcesz odwiesc mnie od tego co o mnie myslisz. Moglabym napisac, zebys nie uzywala slow, ktorych znaczenia nie pojmujesz ale nie napisze bo nie chce byc zlosliwa...

Kicia

MIHO, cóż.. właśnie to napisałaś Smile

Ale psiQs

Chupacabras

Łoj łoj... Ja też się cieszę że sobie to wyjaśniliśmy MIHO... Jednak w tym momencie zauważyłem że niektóre z rzeczy o które Cię posądzają, są prawdą Wink

Mniej więcej 2/3 twojego ostatniego postu to poprawianie innych, co może świadczyć o tym że czujesz się nieomylna i najmądrzejsza we wszystkim Wink

(Jeśli znowu coś "źle zrozumiałem" nie będzie mi przeszkadzać jeśli mnie poprawisz x) )

I pozwolę sobie zacytować mądrość Thora: "ty po prostu nie możesz zaakceptować faktu, że ktoś może cokolwiek zrobić lepiej, czy wiedzieć więcej od ciebie na jakikolwiek temat"
A więc: przyhamuj MIHO, Tobie też zdarzają się błędy, nie tylko innym i naprawdę nie musisz ciągle "precyzować" i "poprawiać" Wink

MIHO

A zes sie rano zerwal zeby posta napisac Chupacabras Wink

I coz, znowu zle interpretujesz moje slowa jesli chodzi o rzekome poprawianie innych :/ Odnosnie poprawiania innych napisalam w swoim poscie, ze nie chodzi mi o zlosliwosc ale o wyjasnienie. Nie mialam zamiaru sie wymadrzac czy cos w tym stylu. Po prostu pisze, ze slowa, ktorych uzyliscie nie pasuja do kontekstu zdania i maja zupelnie inne znaczenie. Jesli kto inny by was poprawil nie czepialbys sie ale, ze ja was poprawilam to od razu masz mnie za osobe wywyzszajaca sie...
Co do cytatu Thora nie bede sie wypowiadac bo niezaleznie co napisze wy i tak wiecie lepiej jaka osoba jestem. Przeciez to Thor ma zawsze racje...

Chupacabras

Serio? Tzn. że wszystkie słowa Thora są zgodne z prawdą? Fajnie, mamy encyklopedię Smile

Thorgee

Chupacabras

Czyli Thor nie tylko ma zawsze rację ale jest też przewidujący xD Super, mamy encyklopedię i wróżkę w jednym Wink

Thor, umiesz wróżyć też z ręki czy tylko z cudzych wypowiedzi? xD

Thorgee

To nie było przewidywanie przyszłości, a zaledwie prowokacja zawierająca wyciągniete przez analogię wnioski. Używajmy fachowych terminów (czyli bądźmy terminatorami, albo nawet szkolnymi prymasami Wink

).

Integral_Hellsing

a ja mam to gdzies Razz

Miho masz pretensje ze ci dupe obrabiam na forum? po to ten temat jest napisałam swoje zastrzeżenia do twojej osoby ty tez to zrobiłas i jest kwiatek. a wiedziałabys o temacie jakbys częściej na forum zaglądała.mozesz tu winic tylko siebie za to. czego chcesz sie spodziewac ze ktos przyzna ci racje bedzie po stopach całował jak nazwiesz go "głupim dzieckiem które nie ma nic do powiedzenia" ? to ty prowokujesz ludzi a potem sama masz do nich pretensje że cie obgaduja na forum.sama dajesz do tego powody .dobra rada: przestan z góry oceniac ludzi mnie oceniłas na podstawie jednej rozmowy i obserwacji niektórych moich zachowan na czacie kiedy były one typowo dziecięce.nie zawsze taka jestem aczkolwiek lubie to bo faktycznie jestem dzieckiem.ja sie po prostu zyciem ciesze i brakiem większych problemów.gdybys poznała mnie lepiej to byc moze tez bys mnie polubiła. jestem doroślejsza niz na to wskazuje moje zachowanie.czat to nie rzeczywistość.przychodze na niego zeby sie posmiac pograc i podyskutowac bardziej na luzie.ja cie nie lubie bo jestes sztuczna udajesz kogos kim nie jesteś i za wszelką cene chcesz pokazac ze jestes lepsza rzucajac wrednymi tekstami na lewo i prawo.komu chcesz zaimponowac swoja elokwencja ?

Kicia

co do Ciebie MIHO (jak już jest temat), mam podobne zastrzeżenia, co Inti. Prowokujesz swoimi zachowaniami. I usiłujesz się wywyższać. Pamiętam jedną naszą rozmowę, która odbyła się dzisiaj. Rozmawiałam z Draxem i z zabawrieniem chamstwa powiedziałam coś innemu czatowiczowi. A Ty, naturalnie, musiałąś się wtraćić i zaczeło się. Mówiłaś, że jestem mało inteligentna, choć i tak to nie była rozmowa dotycząca Ciebie. A potem masz pretensje, że Cię tutaj yy.. obgadujemy.
Co do innej sprawy, pamiętam, jak mi zarzuciłaś, że nie umiem rysować. Jaki był powód? Taki, że ja jestem wciąż dzieckiem, a dziecko nie UMIE rysować. A Ty jesteś już dorosła i umiesz to. Musisz od razu przekreślać ludzi, bo są od Ciebie młodzi i to czyni ich gorszymi.. Tutaj czuję się urażona. Ja na Twoje rysunki nie powiedziałam złego słowa, a Ty moje z góry oceniłąś, że są bardzo kiepskie, chociaż ich nawet nie widziałaś :/ Zresztą, nawet gdybyś widziała, pewnie i tak byś stwierdziła, że są denne, o w końcu nie są Twoje..